Pętla Wałecka

 

Bardzo ciekawy, oznakowany szlak kajakowy, doskonały na wypad weekendowy.

Szlak składa się z 7 jezior spiętych w pętlę rzeczkami Żydówką,  Piławką i Dobrzycą. Trasa pozwala zatoczyć prawie pełną pętlę ponieważ wypływając z Wałcza po ok. 45 km dopływamy do Ostrowca czyli 5 km od miejsca startu spływu. Całość wśród pięknych lasów w ciszy i spokoju. Szczególną atrakcją spływu jest najpiękniejsze na Poj. Wałeckim jezioro Bytyń Wielki z krystalicznie czystą zachęcającą do kąpieli wodą. Pętla wałecka to szlak o łatwym do średniego poziomie trudności, raczej dla kajakarzy którzy już gdzieś pływali.

Koszt transportu kajaków z naszej bazy w Starej Korytnicy:

  • Wałcz – 120 zł
  • Ostrowiec – 140 zł

 

 

Opis szlaku spływu 

45 km. Spływ rozpoczynamy z jez. Raduń  w Wałczu obok Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na ul. Chłodnej 12 lub też kawałek za Wałczem przy drodze na Gorzów Wlkp. z terenu Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Wałczu Bukowinie. Przepływamy wzdłuż całego jeziora, po drodze mijając ciekawostkę w postaci metalowego wiszącego mostu łączącego brzegi jeziora. Za mostem po lewej stronie mijamy wyznaczone bojami tory wioślarskie Ośrodka Przygotowań Olimpijskich-często można tu spotkać trenujących najlepszych polskich kajakarzy. Dopływamy do Półwyspu Strączyńskiego i skręcamy w prawą zatokę (lewa prowadzi do wsi Strączno).

38,5 km. Ujście rzeczki Żydówki. Na końcu zatoki jeziora (na niektórych mapach zatoka figuruje jako oddzielne jez. Debrzno) wśród trzcin znajduje się oznakowane (co znacznie ułatwia odnalezienie) ujście rzeczki Żydówki. Wpływamy i po ok. 500m musimy przenieść kajaki przez przepust drogowy a zaraz za pobliskim wiaduktem powtarzamy operację. Na szczęście te przenosi są bardzo krótkie. Zaraz potem wpływamy na jez. Mielno.

37, 5 km. Jez. Mielno. Niewielkie ok. 500 metrowej długości jezioro przepływamy na wprost i po drugiej stronie wpływamy w płytką i wąską rzeczkę, którą po jakiś 300 m dopływamy na kolejne jezioro.

36,5 km. Jez. Smolno Wielkie jest dwukrotnie większe od poprzedniego Mielna, otoczone jest wysokimi, lesistymi brzegami. Przepływamy na drugi kraniec  jeziora, odnajdujemy „naszą” rzeczkę i płyniemy dalej. Po ok. 100m. wpływamy na jez. Smolno Małe.

35 km. Jez. Smolno Małe. Kolejne nieduże jeziorko do przepłynięcia. Na końcu wpływamy w Żydówkę, niestety nie płyniemy za długo ze względu na brak wody. Przenosimy kajaki prawą stroną ok. 50 m. na jez. Sumile.

34 km. Jez. Sumile. Małe jeziorko z wysepką , którą mijamy z prawej strony i dopływamy do wpływu Żydówki. Tutaj czeka nas najdłuższa przenoska – całe 300m. na Zatokę Nakielską jeziora Bytyń Wielki. Jest to największe i chyba najpiękniejsze jezioro na całym Pojezierzu Wałeckim. Krystalicznie czysta woda, urozmaicona linia brzegowa z dużą ilością większych i mniejszych zatok a także fakt, że cały ten teren objęty jest ochroną rezerwatową sprawia, że warto zostać tu dłużej i zwiedzić całe jezioro korzystając z noclegów w którymś z ośrodków np. w Drzewoszewie (ok. godzina płynięcia  wzdłuż brzegu od ujścia  Piławki z jeziora). 

32,5 km. Ośrodek żeglarski nad Zatoką Nakielską. Zaraz po wpłynięciu na zatokę widzimy po prawej stronie ośrodek żeglarski z dużym pomostem. Można tu odpocząć lub przenocować na polu namiotowym. Kierujemy się w stronę „otwartego” jeziora i po wypłynięciu z zatoki, która ma ok. 2 km. kierujemy się wzdłuż prawego brzegu - po ok. 2 km. mijamy zatokę Krępą (nie wpływamy w nią) i wypatrujemy na prawym brzegu tablicy informacyjnej (mniej-więcej naprzeciwko na lewym brzegu widać stanicę wodną w Próchnówku).

28 km. Wypływ Piławki z jez. Bytyń Wielki. Rzeka jest początkowo bagnista i po ok. 50 m. zmusza nas do  krótkiej przenoski na betonowej zastawce. Dalej jest już przyjemniej, Piławka ma przyjemne piaszczyste dno a po ok. 200-250m. wpływa na jez. Bytyń Mały. Jezioro ma ok. 1 km długości, mniej więcej w połowie jeziora wypatrujemy między trzcinami wypływu Piławki. Początkowo mulista rzeczka po kilkuset metrach robi się już przejrzysta i coraz bardziej malownicza.

27,3 km. Drewniany mostek na leśnej drodze do Drzewoszewa. Piławka staje się coraz szybsza.

24,3 km. Osada Piławka. Mijamy drewniany mostek i wpływamy w leśną głuszę. Brzegi rzeki robią się coraz bardziej strome, często nad samą skarpą możemy zobaczyć sarny.

20 km. Most betonowy na leśnej drodze. Od jakiegoś już czasu można zaobserwować coraz więcej bobrowych żeremi wzdłuż rzeki, miejscami bobry budują tamy w poprzek całej Piławki, jednak zazwyczaj bez większych problemów można przez nie przepłynąć.

12 km. Most na drodze krajowej nr 10 Mirosławiec – Wałcz. Za mostem mijamy małe bystrze na którym trzeba uważać na kamienie i kilka zwalonych w nurt drzew.

8,5 km. Most na drodze Czaplinek – Wałcz, kawałek dalej wiadukt nieczynnej linii kolejowej.

7 km. Ruiny młyna wodnego. Konieczna jest 20-metrowa przenoska lewą stroną.

5 km. Wpływ Piławki do Dobrzycy. Przepływamy pod drewnianym mostkiem. Pod kajakiem mamy coraz więcej wody bo Dobrzyca przyjmuje kolejny dopływ-tym razem z lewej strony wpada Zdbica, ciekawa rzeczka nadająca się na spływ jedynie przy wiosennych wysokich stanach wód, chociaż i latem zdarza się, że da się popływać. 

0,0 km. Ostrowiec. Kończymy spływ na całkiem już dużej rzece z wartkim nurtem (w porównaniu z tym co było na początku). Kajaki lądujemy przed mostem na trasie Wałcz – Gorzów po lewej stronie. Oczywiście możemy kontynuować spływ Dobrzycą aż do Tarnowa lub dalej Piławą do Krępska.